Jak zrodził się mariaż Szlaku Świętej Warmii z lokalnym biznesem?
Na początku Szlak Świętej Warmii był projektem turystycznym, opartym na wykorzystaniu potencjału historycznego oraz przyrodniczego. Szybko się jednak okazało, że nierozerwalnie łączy się on z lokalną gospodarką. Wówczas stworzyliśmy koncepcję, która umożliwia pokazanie także biznesowego oblicza regionu. Jedną z form promocyjnych jest nasze Forum Gospodarcze.
Pierwsza edycja Forum Gospodarczego Szlaku Świętej Warmii odbyła się latem zeszłego roku…
Inauguracyjna edycja Forum okazała się ogromnym sukcesem. Zainteresowanie tym wydarzeniem przeszło nasze najśmielsze oczekiwania. W Sile spotkało się ponad 300 osób, a wśród nich przedsiębiorcy, przedstawiciele samorządów, świata nauki, kultury oraz mediów. Prelekcje cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem publiczności, podobnie jak strefa wystawowa, gdzie każdy z zaproszonych gości mógł zapoznać się z produktami i usługami warmińskich przedsiębiorców i rzemieślników. Wiele osób nawiązało wówczas cenne relacje biznesowe, które dziś procentują. I właśnie to jest jednym z największych sukcesów tego przedsięwzięcia.
Wśród uczestników pierwszej edycji Forum Gospodarczego było mnóstwo młodych osób. Zaskoczyło to Pana?
To było bardzo pozytywne zaskoczenie. Liczna obecność młodych osób, które stawiają swoje pierwsze kroki w biznesie jest cenna nie tylko dlatego, że możemy dzielić się z nimi swoimi doświadczeniami, ale również dlatego, że możemy wsłuchać się w ich opinie. Odbyliśmy wiele rozmów, dzięki którym poznaliśmy konkretne potrzeby przedstawicieli warmińskiego biznesu. Cały czas podkreślamy, że również przedsiębiorcy są beneficjentami korzyści, które niesie ze sobą projekt Szlaku Świętej Warmii. Działając wspólnie możemy się rozwijać.
Tegoroczna edycja Forum odbędzie się w Lidzbarku Warmińskim, czyli ważnym punkcie na gospodarczej mapie regionu.
Cieszę się, że gospodarzem tegorocznej edycji będzie Lidzbark Warmiński. Wydarzenie jest dużą szansą dla przedsiębiorców także z tego powiatu. Organizatorzy, podobnie jak w roku minionym, stworzyli odpowiednie warunki do tego, aby przedstawiciele lidzbarskiej gospodarki mogli skutecznie zaprezentować swoje produkty oraz usługi. To oczywiście nie oznacza, że możliwości promocyjne przedsiębiorców z innych miejscowości pozostaną ograniczone. Idea Stowarzyszenie oraz Forum polega na współpracy 33 samorządów z regionu, jak i przedsiębiorców działających na ich terenie w ramach dobrze rozumianego „partnerstwa publiczno-prywatnego” w najróżniejszych obszarach. Promujemy region i tych, którzy są w tym regionie aktywni.
Jakiego rodzaju przedsiębiorstwa mogą zyskać na działaniach Stowarzyszenia?
Każde. Przede wszystkim dlatego, że nasza promocja nie ogranicza się do Warmii, tylko wychodzi daleko poza nią. Naturalne jest, że najwięcej korzyści czeka na przedsiębiorców związanych z obszarem turystycznym, czyli hotelarstwem, agroturystyką i gastronomią. Turystyka wciąż pozostaje głównym obszarem promocyjnym zarówno Warmii jak i Mazur. W ostatnim czasie wyznaczyliśmy ponad 400 kilometrów oficjalnego szlaku rowerowo-pieszego na terenie powiatu olsztyńskiego. Za moment wyznaczymy takie szlaki w powiecie braniewskim oraz wspominanym dziś – powiecie lidzbarskim. Łącznie będzie to ponad 700 kilometrów szlaku, wokół którego znajduje się wiele przedsiębiorstw związanych z obszarem turystycznym. Nie możemy zapominać o potencjale Łyny, czyli 160 kilometrach szlaku kajakowego, który jest uznawany za jeden z najciekawszych i najpiękniejszych w Polsce. To niesie ze sobą duży potencjał infrastrukturalny, z którego mogą czerpać miejscowi przedsiębiorcy.
Wspomniał Pan o konkurencyjności w skali europejskiej. Jakie działania podejmujecie, aby przyciągnąć zagranicznych turystów?
Wyjątkowość Warmii polega w dużej mierze na jej bogatej warstwie historycznej. Nie odkryjemy tego regionu na nowo, ale możemy pokazać jego piękno i potencjał w nowy sposób. Właśnie to staramy się robić między innymi poprzez regularny udział w Międzynarodowych Targach Turystycznych w Nadarzynie, gdzie w zeszłym roku nasze stoisko cieszyło się ogromnym zainteresowaniem pośród zagranicznych gości. Z dumą i radością prezentowaliśmy nasze Warmińskie Kunsztyki, czyli lokalne dzieła, które zostały odznaczone specjalnymi certyfikatami. Tego rodzaju wydarzenia to doskonały pretekst do przybliżenia historii Warmii oraz jej walorów naturalnych. Dzięki nim nabieramy również bezcennego doświadczenia. Innym przykładem naszych działań są aktualne prace nad nowoczesną aplikacją, która będzie interaktywnym zbiorem wyjątkowych miejsc i tras związanych ze Szlakiem Świętej Warmii. Aplikacja będzie wielojęzyczna, co pozwoli nam skuteczniej dotrzeć do turystów spoza granic naszego kraju. Cały czas pracujemy nad koncepcją Szlaku Świętych Miejsc Czterech Religii. Jest to projekt o charakterze ponadregionalnym, który mógłby połączyć katolicką Warmię, protestanckie Mazury oraz prawosławne i muzułmańskie Podlasie. Tego rodzaju projekt mógłby z powodzeniem konkurować z wieloma światowymi szlakami religijnymi.
Na koniec chciałbym zapytać o Pańskie ulubione miejsca na Szlaku Św. Warmii. Które z nich poleciłby Pan osobom, które zamierzają odwiedzić wspomnianą krainę?
Tych miejsc jest zbyt dużo, abym mógł skupić się na jednym czy nawet kilku. Cała Warmia jest przepiękna pod względem historycznym, przyrodniczym i turystycznym. Ale cóż, skoro mnie Pan zapytał – muszę przyznać, że moim ulubionym krajobrazem warmińskim jest pejzaż Jeziora Limajno. Co do obiektów historycznych – z ekscytacją powracam do Kalwarii Warmińskiej w Głotowie oraz do Sanktuarium w Gietrzwałdzie. To klimatyczne architektoniczne perełki, ale nie zapominajmy, że takich pereł na Szlaku jest znacznie więcej. Serdecznie zapraszam do ich odwiedzenia!