Przypomnijmy o podstawach
Dla większości właścicieli psów jest to jasne, ale mimo wszystko – warto to odnotować. Podstawą ograniczenia ryzyka występowania niebezpiecznych konsekwencji zdrowotnych u czworonogów jest zapewnienie im stałego dostępu do chłodnej wody. To ważne zwłaszcza w okresie letnim, gdy wysokie temperatury sprawiają, że woda szybciej paruje i w mgnieniu oka staje się ciepła. Specjaliści zalecają, aby o tej porze roku wymieniać wodę przynajmniej dwa razy w ciągu dnia, aby uniknąć nagromadzenia bakterii, które mogą pozostać w misce przez ślinę, sierść i resztki jedzenia. W okresie letnim najlepiej umiejscowić miskę z wodą przynajmniej w dwóch – trzech zaciemnionych miejscach. Warto również pamiętać o stosowaniu misek ceramicznych, ponieważ te blaszane i plastikowe mają tendencję do szybkiego nagrzewania.
Strefa chłodu
Zapewne zauważyliście, że w gorące dni Wasi pupile potrafią nieźle przekopać ogródek. Dzieje się tak nie bez przyczyny – w ten sposób poszukują chłodu, który zapewni im komfort. I również dlatego w czasie upałów chętnie wypoczywają na zimnych kaflach lub posadzce z kamienia. W taki sposób czworonogi obniżają temperaturę swojego ciała. Jeśli w Waszym mieszkaniu lub domu nie ma warunków umożliwiających psom tego rodzaju regenerację – warto zainwestować w matę chłodzącą, która sprawdzi się świetnie także podczas podróży.
Aktywności w upalne dni
Tropikalne upały sprawiają, że brakuje nam energii. Podobny schemat dotyczy psów, które często nie mają ochoty na dodatkowe aktywności fizyczne. Długotrwała i wzmożona aktywność zwiększa temperaturę ciała, ale zdarza się, że radość z zabawy jest dla psa ważniejsza od jego naturalnego instynktu, dlatego warto pozostać przezornym i nieco zmienić harmonogram spacerów. Przed godziną 7:00 i po godzinie 19:00 zazwyczaj jest trochę chłodniej. To optymalne pory względem spacerów, które w okresie letnim powinny być niego krótsze. Podobna zasada dotyczy zabaw, choć w tym przypadku można łączyć przyjemne z pożytecznym. W ofertach sklepów nie brakuje zabawek chłodzących, które z pewnością przyniosą ulgę czworonogowi.
Uwaga na łapki!
Spora część właścicieli psów nie wie, że opuszki łap czworonogów również są narażone na poparzenia. W odróżnieniu od nas – pieski nie mają obuwia, dlatego spacer po rozgrzanym asfalcie może ich narazić na wystąpienie tego rodzaju poparzeń. W upalne dni zaleca się, aby czworonogi częściej chodziły po trawie lub ziemi. Skutecznym rozwiązaniem jest także specjalne obuwie dla psów, choć nie każdy pupil będzie się w takim obuwiu czuł komfortowo.
Przegrzanie i jego objawy
Na wstępie wspominaliśmy o możliwości wystąpienia przegrzania u psów. W jaki sposób objawia się przegrzanie? Z pozoru możemy go nawet nie zauważyć, bowiem objawy mogą być niejednoznaczne. Zazwyczaj jest to intensywne dyszenie i nerwowość. Bardzo często pies sam poszukuje wody lub zaciemnionego miejsca do regeneracji, ale nie jest to regułą. W skrajnych sytuacjach pies zacznie się pokładać i nadmiernie ślinić. W ostatniej fazie przegrzania może dojść do drgawek, wybroczyn i krwawej biegunki. Na takim etapie eksperci zalecają natychmiastowe chłodzenie psa zimnymi ręcznikami w zaciemnionym – chłodnym miejscu. Obszary od których powinniśmy zacząć chłodzenie to łapy, głowa oraz brzuch. Należy jednak wziąć pod uwagę, że ręczniki nie mogą być przesadnie zimne, aby pies nie doznał szoku termicznego.
