Ceny związane z usługami turystycznymi są jedne z najwyższych w historii. Jak się okazuje – nie przeszkadza to nam w korzystaniu z tego rodzaju atrakcji. Jak informuje portal propertynews.pl – globalny PKB wzrósł w roku minionym o 3.2%. W tym samym roku na podróż zagraniczną zdecydowało się aż 1.3mld osób w skali świata, co oznacza wzrost na zawrotnym poziomie 33%.
W tym roku może być jeszcze jaskrawiej. Światowa Organizacja Turystyczna odnotowała, iż w pierwszym kwartale 2024 roku turystyka międzynarodowa osiągnęła poziom wyższy o 20% względem analogicznego okresu roku ubiegłego. Wniosek jest jeden – podróże stają się podstawowym wydatkiem w kontekście budżetu domowego.
Zainteresowanie podróżami zarówno międzynarodowymi, jak i krajowymi rośnie z miesiąca na miesiąc. Europejski pik przypada na okres wakacyjny, czyli urlopowy. Usługobiorców nie zrażają wysokie ceny podróżowania – zwłaszcza te, związane z podróżami podniebnymi. W jaki sposób mogą kształtować się różnice tegorocznych kosztów w tym segmencie?
Zyski linii lotniczych w tym roku wyniosą 30,5mld dol. To poprawa wobec wcześniejszej prognozy, wskazującej na 25,7mld dol. – szacuje IATA. W tym roku samolotami ma podróżować ok. 4,96 mld osób, co ma być rekordowym wynikiem, a średnia cena biletu w obie strony ma wynieść 252 dol. – czytamy na portalu bankier.pl.
Przyczyn rosnących kosztów podróży jest co najmniej kilka, ale ta główna pozostaje niezmienna i ma związek z pandemią, która pociągnęła za sobą mnóstwo gospodarczych skutków. W tym kontekście mowa o aspekcie przepustowości linii lotniczych na którą wpływ ma niedobór samolotów. Ich zmniejszona ilość jest z kolei spowodowana wąskim gardłem w łańcuchu dostaw w okresie wspomnianej pandemii. Nie bez znaczenia jest tu także nowa polityka produkcyjna związana z kreowaniem energooszczędnych flot. Mówiąc wprost – firmy zaczęły pozbywać się starych samolotów, – średni wiek wycofywania samolotu z rynku spadł aż o 4 lata i wynosi obecnie 23 lata. Pomimo kiepskiej przepustowości i rosnących cen – prognozy związane z liczbą podróży mają być w tym roku rekordowe. Dlaczego…?
W przypadku naszego kontynentu ogromne znaczenie mają imprezy sportowe, a mianowicie – rozpoczynające się Mistrzostwa Europy w piłce nożnej, które odbędą się w Niemczech oraz Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Ranga i zasięg tych wydarzeń sprawia, że w Europie pojawią się miliony osób z innych kontynentów. Ważnym czynnikiem jest tu również postępująca zmiana konsumenckich nawyków. Epoka pandemiczna odcisnęła na nas spory ślad. Po otwarciu granic podróżujemy chętniej i znacznie częściej.
