Wtorek – podobnie jak poniedziałek będzie na w całym kraju deszczowy, pochmurny i wietrzny. W północnej części, czyli na Warmii, Mazurach i Pomorzu prędkość wiatru może przekroczyć 70km/h, mogą też wystąpić opady deszczu ze śniegiem. W środę pogoda będzie podobna, choć temperatura spadnie o kilka stopni i będzie wynosić od 0 do 4 stopni w skali Celsjusza. W czwartek wystąpią delikatne przejaśnienia, choć nadal będzie zimno, natomiast w piątek jest spora szansa na pierwsze opady śniegu.
Synoptycy zwiastują, że w przyszłym tygodniu pogoda stanie się jeszcze bardziej dynamiczna i to wtedy ze sporym prawdopodobieństwem możemy spodziewać się opadów śniegu. Nastąpią one w drugiej części tygodnia.
Jaka będzie nadchodząca zima?
Z raportów długoterminowych IMGW można wyczytać, że opady śniegu w listopadzie będą tożsame z sumą opadów normy wieloletniej 1991-2020. W ostatnim miesiącu 2024 roku suma opadów będzie dodatnia względem wieloletniej średniej i tym samym większa o 5-10mm. Styczeń z kolei ma być w tej klasyfikacji ujemny o podobną wartość, a zatem trudno liczyć na mroźną i śnieżną zimę. Podobne prognozy prezentują synoptycy europejscy, którzy podkreślają, że najbliższe miesiące upłyną na Starym Kontynencie pod znakiem temperatur wyższych niż zazwyczaj.
fot. pexels
