Saudyjczycy wykupią Lechię?! W tle potężne pieniądze!

Pierwszy mecz w europejskich pucharach lada moment, a negocjacje w sprawie sprzedaży Lechii Gdańsk wciąż trwają. W ostatnich dniach słychać głosy o tym, że w Mieście Neptuna pojawiła się oferta z Arabii Saudyjskiej…

Saga ze sprzedażą gdańskiego klubu trwa od kilku tygodni. Dziennikarze portalu Interia informowali jakiś czas temu, że na trybunach stadionu w Letnicy pojawili się przedstawiciele Pacific Media Group. Mieli być oni gośćmi podczas spotkania Lechii Gdańsk z Wartą Poznań. Kilka dni później w rozmowie z Przeglądem Sportowym Adam Mandziara – przewodniczący rady nadzorczej oraz pełnomocnik niemieckiego właściciela klubu potwierdził oficjalnie, iż Lechia Gdańsk zostanie sprzedana.

Teorii na temat potencjalnego kupca jest kilka, a o transakcji znów stało się głośno nie tylko za sprawą wspomnianej marki PMG, ale także ze względu na plotki łączące lokalny klub z inwestorami z Arabii Saudyjskiej. O zainteresowaniu przedstawicieli arabskiego kraju wspominał w Kanale Sportowym Mateusz Borek.

Trwają rozmowy w sprawie sprzedaży Lechii Saudyjczykom. To byłby zupełnie inny poziom. Lechia mogłaby liczyć na minimum 25-30 milionów euro dodatkowego budżetu na sezon – podkreślał Mateusz Borek, który jest dobrym znajomym Adama Mandziary.

Z kolei Maciej Słomiński w swoim artykule opublikowanym na łamach wspomnianej Interii sugeruje, że jednym z tropów może być planowane objęcie udziałów w rafinerii LOTOS przez Saudi Aramco. Czy ten wątek może mieć związek z plotkami, które pojawiły się w sieci? Tego niestety nie wiemy.

Wiemy natomiast, że Lechia Gdańsk jest łakomym kąskiem na lokalnym rynku piłkarskim. Biało-Zieloni od kilku sezonów mają ugruntowaną pozycję w czołówce Ekstraklasy. Walorem potencjalnej inwestycji jest również jeden z piękniejszych stadionów na Starym Kontynencie oraz sam Gdańsk – miasto, które przyciąga zagraniczne marki ze względu na swój potencjał biznesowy oraz turystyczny. Informacja o sprzedaży klubu może ujrzeć światło dzienne w najbliższych dniach.

Ostateczny termin składania ofert minął co prawda 10 czerwca – owa data graniczna oznaczała, że potencjalna transakcja zostanie sfinalizowana do końca miesiąca. Czy pojawienie się nowego kupca z Arabii Saudyjskiej może wydłużyć ten proces? Niektóre sygnały mówią o tym, że oferta z Półwyspu Arabskiego została złożona po terminie, ale jest ona na tyle atrakcyjna, iż nie sposób jej nie rozważać.

Poprzedni artykuł

Kaszubi na archiwalnych zdjęciach z XX-lecia międzywojennego

Następny artykuł

warto: Jesteśmy na YouTube!

powiązane artykuły
Total
0
Share