Napoje energetyczne tylko dla dorosłych…?

Politycy polskiej partii Republikańskiej chcą wprowadzić zakaz sprzedaży napojów energetycznych dla młodzieży poniżej 18. roku życia. Ale to nie wszystko. Jak się okazuje – przedstawiciele wspomnianego ugrupowania chcą również zakazać reklam energetyków. Projekt zmian przepisów przygotował wiceprezes partii, minister sportu – Kamil Bortniczuk.

O pomyśle uregulowania sprzedaży napojów energetycznych w taki sposób, aby ograniczyć ich spożycie pośród najmłodszych po raz pierwszy było głośno w czerwcu minionego roku. Owym zagadnieniem miała się zająć Komisja Zdrowia. Problem z tytułowymi trunkami jest spory – według badań, po energetyki w Polsce sięga nawet do 40% młodych osób. Liczby sprawiają, że jest to jeden z najczęściej sprzedawanych produktów w Polsce. Dla porównania, warto dodać, że w Stanach Zjednoczonych po napoje energetyczne mogą sięgać wyłącznie dorośli, zaś w niektórych państwach skandynawskich można je kupić wyłącznie w aptekach. Sam pomysł polskich polityków nie jest zatem odosobnioną ideą.

Wczoraj odbyła się konferencja w sejmie podczas której prezes partii Republikańskiej i europoseł PiS – Adam Bielan, poinformował, że projekt nowelizacji ustawy o zdrowiu publicznym przywoływanej partii, który zakazuje sprzedaż napojów energetycznych młodzieży, jest odpowiedzią na problem uzależnienia od szkodliwych napojów energetycznych wśród młodych ludzi i pozwoli ograniczyć sprzedaż oraz reklamę tych napojów. Autorem projektu jest minister sportu i wiceprezes wspomnianej partii – Kamil Bortniczuk.


Będziemy skutecznie zabiegać o to, aby ograniczyć dostępność do napojów energetycznych polskiej młodzieży. Tą propozycją ustawy wprowadzamy zakaz sprzedaży tych napojów osobom poniżej 18 r. ż. Jednocześnie wprowadzamy zakaz reklamy tych napojów – mówił podczas konferencji Bortniczuk. Jednocześnie wprowadzamy zakazy reklamy tych napojów analogiczne do tych funkcjonujących dzisiaj dotyczących zakazu reklamy wyrobów tytoniowych – dodał minister sportu.

Jak energetyki wpływają na nasze zdrowie?

Napoje energetyczne wpływają korzystnie na naszą koncentrację oraz ograniczają skutki zmęczenia. W teorii – pobudzają nasz organizm do większej aktywności przez substancje w nich zawarte, które są bezpieczne dla naszej zdrowotnej kondycji. Niezdrowe jest jednak ich spożywanie w zawyżonych proporcjach. Między innymi kofeina może mieć zarówno pozytywny, jak i negatywny wpływ na nasz organizm. Szkopuł dotyczy dawki, którą przyjmujemy, stanu zdrowia, wrażliwości organizmu oraz wieku konsumenta. I między innymi na to zwracał uwagę Kamil Bortniczuk podczas konferencji.

W litrowym opakowaniu napojów, które są dostępne w sklepach, jest tyle kofeiny, ile w 6-8 filiżankach kawy. A taką litrową butelkę dziecko potrafi wypić w przeciągu czasami jednej przerwy lekcyjnej. Proszę sobie wyobrazić, co się dzieje z organizmem młodego człowieka, który tak potężną dawkę kofeiny w tak krótkim czasie przyjmuje – podkreślał Bortniczuk.

Aktualnie napoje energetyczne są łatwo dostępne na rynku. Występują w różnych wariantach w większości sklepów spożywczych oraz w automatach. Energetyki można zakupić na stacjach benzynowych, a nawet na poczcie. Ich popularność drastycznie wzrosła w ostatnich latach. Pomimo wielu opinii ekspertów, którzy zwracają uwagę na szkodliwy wpływ substancji zawartych w napojach energetycznych – owe trunki są coraz częściej kupowane przez osoby dzieci oraz osoby młode.

Poprzedni artykuł

Gdyński ponton wybuduje największy zatapiany tunel na świecie!

Następny artykuł

Tczew: Bezpłatna komunikacja miejska i początek końca systemu FALA...?

powiązane artykuły
Total
0
Share