Gdańsk: Premiera polskiego autobusu wodorowego

Zupełnie nowy, wyprodukowany nad Wisłą i całkowicie zeroemisyjny. Taki jest pierwszy miejski autobus wodorowy, który zadebiutował w Mieście Neptuna. Nowoczesny pojazd, który jest zasialny zielonym wodorem w najbliższą środę rozpocznie testy na ulicach Gdańska.

NesoBus – bo tak nazywa się najbardziej ekologiczny autobus dla mieszkańców miast mierzy 12 metrów długości, pomieści do 93 pasażerów, w tym 37 na miejscach siedzących, jego zasięg to około 450 km. Pojazd nie emituje spalin – emituje parę wodną i oczyszcza powietrze. Od środy 15 czerwca autobus przez tydzień będzie kursował na 6 liniach: 111, 115, 130, 175, 189 i 199.

Często, kiedy mówimy o inwestycji w zieloną energię, mówimy o sadzeniu drzew, mówimy o solidarności z przyszłymi pokoleniami. Świat się zmienia i chcemy jako miasto Gdańsk dostosowywać się do tych zmian – mówi Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska. – Przypomnę, że w ubiegłym tygodniu Parlament Europejski przegłosował przepisy mówiące o tym, że zaprzestaniemy produkcji pojazdów spalinowych w 2035. Dzisiaj wspólnie z polskim producentem prezentujemy autobus, który przez najbliższe dni będzie testowany na ulicach Gdańska. Szukamy rozwiązań, które pozwolą w ekologiczny, nieemitujący spalin sposób podróżować po naszym mieście.

Maciej Stec, wiceprezes Zarządu, Grupa Polsat Plus i Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz/Fot. G. Mehring

Jak działa autobus na wodór?

NesoBus, polski autobus wodorowy jest autobusem elektrycznym – ma silnik elektryczny. Posiada własną „mini-elektrownię”. Fizycznie wodór ze zbiornika łączy się z tlenem pobranym z powietrza i wytwarzana jest energia elektryczna zasilająca silnik elektryczny. Nie ma żadnego procesu spalania. W wyniku połączenia wodoru z tlenem w ogniwie paliwowym, autobus emituje z rury wydechowej parę wodną. Ta woda jest w pełni destylowana.

Wnętrze autobusu/ Fot. Grzegorz Mehring
NesoBus wytwarza na bieżąco energię elektryczną pobierając tlen z powietrza i łącząc go z wodorem ze zbiorników przy użyciu ogniwa paliwowego. Nie ma żadnego procesu spalania. Pobierane powietrze musi być w pełni oczyszczone przez specjalne filtry, by ogniwo paliwowe otrzymało czysty tlen. Wówczas tlen łączy się z wodorem i powstaje energia, która napędza silnik elektryczny. NesoBus użytkowany na zielony wodór nie emituje spalin i oczyszcza powietrze.

Nazwa wzięła się od pierwszych liter – nie emituję spalin, oczyszczam. Autobus jest w pełni ekologiczny, ponieważ jeździ na zielony wodór, nie emituje spalin i zasysając powietrze, oczyszcza je. Co ważne NesoBus jest stworzony przez polskich konstruktorów, w pełni polski produkt stworzony w półtora roku.

NesoBus w liczbach:

  • 450 kilometrów zasięgu
  • 15 minut – tyle trwa tankowanie
  • 37,5 kg wynosi pojemność zbiorników
  • 5,5 kg na 100 km – to zużycie wodoru
  • 12 metrów długości
  • 2,55 metrów szerokości
  • 3,4 m wysokości
  • 13 ton – tyle wynosi masa własna pojazdu
  • 93 pasażerów zmieści się w autobusie
  • 37 osób może liczyć na miejsce siedzące

Lada moment ruszają testy

Testy autobusu rozpoczną się od środy 15 czerwca i potrwają tydzień. Pojazd będzie kursował na 6 popularnych liniach obsługujących duże gdańskie osiedla oraz centralne części Gdańska.

Od środy z podróży tym autobusem będą mogli skorzystać pasażerowie naszej komunikacji miejskiej. Dzięki temu sami będą mogli ocenić, jak wygląda jazda takim nowoczesnym pojazdem napędzanym paliwem przyszłości. Jeżeli testy wypadną pomyślnie, to jestem przekonany, że w kolejnych miesiącach i latach takie autobusy na stałe zawitają do naszego miasta – mówi Piotr Borawski, zastępca prezydenta ds. przedsiębiorczości i ochrony klimatu. – Co istotne, z naszymi parterami chcemy, aby w Gdańsku w najbliższych miesiącach powstała stacja wodorowa, w której będą mogły tankować zarówno takie autobusy, jak i wiele pojazdów użytkowych. Od środy, kiedy zainstalujemy niezbędną infrastrukturę, czyli informację pasażerską i kasowniki, ten autobus wyjedzie na ulice Gdańska. Będzie podróżował na szczęściu liniach: 111, 115, 130, 175, 189 i 199. Zapraszamy wszystkich pasażerów do skorzystania z tej możliwości – podkreśla Piotr Borawski.

źródło: Referat Prasowy Miasta Gdańsk

Poprzedni artykuł

Biznes Po Kaszubsku w Olivia Sky Club [FOTORELACJA]

Następny artykuł

Agnieszka Graczyk-Szuster: Warto pomyśleć o sercu!

powiązane artykuły
Total
0
Share