– Rosja zaatakowała Ukrainę. Wyobrażamy sobie, jak bolesna jest wizja powrotu tragicznych wydarzeń sprzed lat. W Gdańsku, gdzie rozpoczęła się najstraszniejsza z wojen, II wojna światowa, jak nikt inny, jesteśmy zobowiązani głośno krzyczeć, że… wojna jest złem! Drodzy ukraińscy przyjaciele słyszymy, że się nie poddajecie. Wspieramy Was. Wierzymy, że wytrwacie. Wierzymy, że wasze wieloletnie wysiłki i bezkompromisowa postawa zwyciężą. Myślami i sercem jesteśmy z Wami – powiedziała prezydent Gdańska – Aleksandra Dulkiewicz.
Wyrazy solidarności oraz wsparcia płyną również z innych – pomorskich miast. – Gdynianie całym sercem są z Ukraińcami, z tymi, którzy dzielnie walczą z nikczemnym wrogiem i z tymi, którzy chronią to, co najcenniejsze – swoje rodziny. Jesteśmy także z tymi, którzy od dawna mieszkają poza swoim krajem, również w Gdyni, a teraz zamartwiają się o swoich bliskich w ojczyźnie. Jesteśmy przygotowani, by przyjąć w naszym mieście szukających schronienia przed wojną Ukraińców. Przyjaciele Ukraińcy – jesteśmy z Wami! – powiedział Wojciech Szczurek – prezydent Gdyni.
– Z przerażeniem przyjęliśmy wiadomość o otwartej, brutalnej, zbrojnej napaści Rosji na Wasz kraj. Podtrzymujemy deklarację pełnej solidarność i wsparcia. Nie zostawimy Was samych. Możecie liczyć na naszą pomoc. Pomorze to miejsce w którym żyje i mieszka wielu obywateli Ukrainy. Jesteście naszymi sąsiadami, kolegami z pracy, koleżankami z uczelni, znajomi. Dziś razem z Wami martwimy się o losy Waszych bliskich i przyjaciół, którzy pozostali na Ukrainie – zakomunikował Marszałek Województwa Pomorskiego – Mieczysław Struk.