“Cudowna jest głupota tego świata!”. Wystartował Festiwal Szekspirowski

Do 6 sierpnia można oglądać spektakle w ramach 27. Międzynarodowego Festiwalu Szekspirowskiego. Tegoroczna edycja odbywa się pod hasłem „Cudowna jest głupota tego świata!”. Uczestnicy gali otwarcia zobaczyli „Leara – esej aktorski“ w wykonaniu Andrzeja Seweryna.

Aktor został uhonorowany specjalną nagrodą Grand Yoricka za nieprzemijającą wiarę w Szekspira i przybliżanie jego dzieł oraz ich wybitnych interpretacji kolejnym pokoleniom widzów.

Gala otwarcia Festiwalu odbyła się we wtorek, 26 lipca. W Gdańskim Teatrze Szekspirowskim byli obecni posłowie, przedstawiciele władz województwa pomorskiego i miasta Gdańska, członkowie Rady Teatru Szekspirowskiego, Fundacji Theatrum Gedanense, jury festiwalowych konkursów, a także osoby ze świata kultury, sztuki, biznesu, miłośnicy teatru i samego Szekspira.

Od lewej: Andrzej Seweryn, Agata Grenda i Zbigniew Canowiecki. Fot. Dawid Linkowski

„Cudowna jest głupota tego świata“

Przemówienie inaugurujące Festiwal wygłosiła Aleksandra Dulkiewicz, Prezydent Gdańska.

„Cudowna jest głupota tego świata!” – głosi motto 27 edycji Festiwalu Szekspirowskiego, zaczerpnięte z „Króla Leara” Williama Szekspira. Nim wygodnie rozsiądziemy się w fotelach myśląc, że sprawcami tej głupoty nie „my” jesteśmy, tylko jacyś „oni”, Szekspir obśmieje nasze dobre samopoczucie: „Godny podziwu wykręt łajdaczącego się człowieka – obarczać gwiazdy odpowiedzialnością za własną koźlą naturę!”. Publiczności festiwalowej i artystom życzę dobrego czasu. Organizatorom jak najmniej sytuacji wymykających się spod kontroli. A nam wszystkim, żebyśmy wyrzekali się koźlej natury, co głupotę sprowadza na ten świat, bo trudno już to rzeczywiście wytrzymać – mówiła Aleksandra Dulkiewicz, prezydent Gdańska.

Aleksandra Dulkiewicz. Fot. Dawid Linkowski

Do tegorocznego motta festiwalu odnosił się także Mieczysław Struk, Marszałek Województwa Pomorskiego.

Jak rozumieć to zdanie? Jak je zinterpretować? Z pewnością nie ma jednej prawidłowej odpowiedzi. Na pewno trzeba je rozważyć w kontekście obecnych wydarzeń oraz wyzwań stojących przed nami i następnymi pokoleniami. Wyciągajmy wnioski z historycznych tragedii, unikajmy błędów popełnionych przez naszych poprzedników, dbajmy o siebie nawzajem, czyńmy dobro. Zdaję sobie sprawę jaką wagę ma coroczne święto Mistrza ze Stratfordu organizowane przez Gdański Teatr Szekspirowski. Nie do przecenienia jest fakt, że dzięki festiwalowi Pomorzanki i Pomorzanie mają możliwość podziwiać kolejne mistrzowskie wystawienia arcydzieł Szekspira prezentowane przez teatry z całego świata. Wszystkim Państwu, całej festiwalowej publiczności, życzę wzruszeń, zadumy, zachwytu!

Teatr musi chcieć, teatr musi brzmieć

Program festiwalu pokrótce przedstawiła dyrektorka Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego.

Nasze propozycje to wynik wielu dyskusji, kompromisów – od tych merytorycznych, po finansowe. Pokażemy Wam w tym roku ostatnią produkcję legendarnego Petera Brooka, koprodukcję naszego teatru ze światową gwiazdą – Needcompany z Belgii, a także inną światową gwiazdę, tym razem z Wielkiej Brytanii – Charlotte Rampling. Będzie „Hamlet” w wersji flamenco, prosto z Sevilli i dwa inspirowane Szekspirem monodramy w wersji stand-upowej z Wielkiej Brytanii. Zarówno program główny, jak i wydarzenia towarzyszące obracać się będą wokół ludzkich wyborów, odpowiedzialności i powinności wobec siebie, drugiego człowieka i wobec świata. Będziemy prezentować różne formy teatralne, będziemy otwarci na nowatorskie odniesienia i inspiracje. Z drżącym sercem czekamy na 10 premier, które zobaczymy podczas tegorocznej edycji. I pozwólcie Państwo że zacytuję Wojciecha Młynarskiego: „Co by się nie działo teatr musi grać, teatr musi grać, teatr musi grać. Pytań masę całą teatr musi dać i odpowiedź na nie znać. Co by się nie działo, teatr musi chcieć, teatr musi brzmieć, trafiać w czysty ton. Musi iść na całość i odwagę mieć zakpić – nim uczyni skłon.” – mówiła Agata Grenda, dyrektorka Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego.

Program Festiwalu jest różnorodny i wyjątkowy. Wspominał o tym także Zbigniew Canowiecki, prezydent Pracodawców Pomorza, członek Rady Teatru Szekspirowskiego.

– Kiedy dyrektorka GTS Agata Grenda przedstawiała Radzie Teatru program festiwalu zwróciliśmy uwagę, że podczas tegorocznej edycji wybrzmiewać będą kwestie niezwykle istotne dla współczesnego teatru. Zauważalne jest przede wszystkim wprowadzenie w główny nurt festiwalu kwestii społecznych, zagadnień dawniej niszowych, a przecież w teatrze dwudziestego pierwszego wieku wybrzmiewających z pełną mocą również na deskach teatru tradycyjnego. Dyrektorka Agata Grenda i jej kuratorski zespół otworzył festiwal między innymi na teatr współtworzony – w niezwykle dojrzały sposób – przez osoby z rozmaitymi formami niepełnosprawności. Znajdujemy w nim potwierdzenie istoty szekspirowskiego uniwersum, w którym dążenia duchowe splatają się z potrzebą wyrażania najgłębszych uczuć, miłości we wszystkich jej przejawach, nie zapominając przy tym o cielesności, o namiętności. Dzięki temu tak ważne kwestie estetyczne mogą współbrzmieć z niezwykle ciekawymi sposobami odczytywania świata przez pryzmat dzieł Williama Szekspira – powiedział Zbigniew Canowiecki.

Gości powitała także Justyna Limon, wdowa po Jerzym Limonie, pomysłodawcy Gdańskiego Teatru Szekspirowskiego. Odniosła się także do historii powstawania wydarzenia, jak i samego Teatru.

Zarówno teatr, jak i festiwal powstały z inicjatywy obywatelskiej. Kiedy Jerzy Limon wraz z paroma przyjaciółmi założył Fundację Theatrum Gedanese, stowarzyszenie – oprócz szczytnego i szalonego (jak wielu mówiło) celu, czyli odbudowy teatru elżbietańskiego – nie miało dosłownie nic: ani siedziby, ani pieniędzy, ani znajomości. Było tylko marzenie i niezachwiana wiara charyzmatycznego lidera w sukces tego przedsięwzięcia. Co prawda zajęło to ćwierć wieku, ale udało się! Najpierw odbyły się pierwsze Dni Szekspirowskie podczas Jarmarku Dominikańskiego w 1993 roku, później pierwszy festiwal z okazji obchodów millenium Gdańska w 1997 roku, aż wreszcie otwarcie teatru w 2014 roku. Możemy być wszyscy dumni z tego, że to właśnie w Gdańsku, naszym wyjątkowym mieście „Solidarności”, oddolna inicjatywa obywatelska zwyciężyła. Warto o tym pamiętać – szczególnie w dzisiejszych czasach – i nigdy nie traci ducha walki i nadziei – mówiła Justyna Limon. 

Uczestnicy gali otwarcia zobaczyli „Leara – esej aktorski“ w wykonaniu Andrzeja Seweryna. Aktor został uhonorowany specjalną nagrodą Grand Yoricka za nieprzemijającą wiarę w Szekspira i przybliżanie jego dzieł oraz ich wybitnych interpretacji kolejnym pokoleniom widzów.

grafika promująca festiwal/materiały prasowe

27. międzynarodowy Festiwal Szekspirowski

Szczegółowe informacje można znaleźć na stronie festiwalszekspirowski.pl

Spektakle z Hiszpanii, Belgii, Francji, Wielkiej Brytanii oraz Polski. Ostatnia produkcja legendarnego Petera Brooka, polska premiera Needcompany, spektakl flamenco, piętnastominutowa opera syntetyczna Łodzi Kaliskiej, medytacyjna uczta literacka z Charlotte Rampling i wiele wydarzeń towarzyszących!

Przygotowania do 27. międzynarodowego Festiwalu Szekspirowskiego toczyły się w cieniu wojny w Ukrainie, która nie zdążyła zagościć na teatralnych scenach w minionej edycji festiwalu. Odbiła się w nim głównie postpandemiczna chęć odreagowania, śmiechu i bycia blisko. Tym razem w tle mieliśmy nie tylko wojnę, ale też krwawe protesty w Iranie, piłkarski mundial okupiony cierpieniem tysięcy niewinnych ludzi i kneblowaniem ust sportowcom, walczącym o prawa człowieka i coraz trudniejsze do życia czasy dla całej Europy, w której inflacja przyspieszyła w sposób nieznany od 1989 r.

Codziennie odczuwamy kryzysy związane z niszczeniem klimatu, czasem na własnej skórze, choć na co dzień niespecjalnie się nimi przejmujemy. Podstawowe prawa jednostki są łamane w wielu krajach, a świat wydaje się niczego nie uczyć na własnych błędach i powtarzających się mechanizmach historii.

Dlatego organizatorzy 27. międzynarodowego Festiwalu Szekspirowskiego uznali, że odzwierciedleniem obecnej sytuacji będzie motto zaczerpnięte z „Króla Leara” Williama Szekspira: „Cudowna jest głupota tego świata!”.

W tragedii tej czytamy: „Cudowna jest głupota tego świata! Kiedy nasz los niedomaga – często zresztą skutkiem naszych własnych nadużyć – winimy za niepowodzenia słońce, księżyc i gwiazdy: tak jakby człowiek był nędznikiem z konieczności, głupcem z wyroku niebios, łotrem, złodziejem i zdrajcą za sprawą obrotów sfer, pijakiem, kłamcą i rozpustnikiem z racji niezwalczonego wpływu planet; tak jakby całe nasze zło brało się z boskiego dopustu. Godny podziwu wykręt łajdaczącego się człowieka – obarczać gwiazdy odpowiedzialnością za własną koźlą naturę!” („Król Lear”, Edmund, akt 1, scena 2, przekład Stanisława Barańczaka).

Podczas tegorocznego festiwalu organizatorzy zmieniają formułę konkursu o Złotego Yoricka, rozszerzając ją o teatry pozainstytucjonalne. Odbędzie się także na aż dziesięć premier – polskich i zagranicznych; na warsztaty z gośćmi ze świata, na – tradycyjnie – odkrywanie Szekspira w różnych teatralnych formach, na śniadania festiwalowe i dyskusje kuluarowe!

Minionych 26 edycji to ponad 230 zespołów z całego świata i produkcje reżyserów europejskich, takich jak Luk Perceval, László Bocsárdi, Elizabeth LeCompte, Robert Sturua, Silviu Purcarete, Edward Hall, Giuseppe Dipasquale i wielu innych. Przez 26 edycji prezentowane były interpretacje sztuk Szekspira z ponad 40 krajów, w tym z Wielkiej Brytanii, Rosji, Ukrainy, Niemiec, Łotwy, Kuby, Danii, Włoch, Białorusi, Węgier, Armenii, Islandii, Izraela, Iranu, Korei Południowej, Stanów Zjednoczonych, Japonii, Hiszpanii, Gruzji, Finlandii, Szwecji, Macedonii, Czech, Rumunii czy Zimbabwe.

źródło: UM Gdańsk

Poprzedni artykuł

Duże wyróżnienie dla gdyńskiej mariny!

Następny artykuł

Które miejscowości cieszą się największym zainteresowaniem turystów?

powiązane artykuły
Total
0
Share